wtorek, 10 listopada 2015

Masło maślane – obcy język polski #1



















Czyli pleonazm lub tautologizm. To rodzaj błędu, który przewija się na co dzień u różnych ludzi. Takie byki popełnia pani w markecie, nawołując: „w dniu dzisiejszym promocja na kurczaka, czy też dziennikarz ogólnopolskiej stacji radiowej. 
Każdy z nas popełnia błędy. Czasami z niewiedzy, czasami z przejęzyczenia, ale to jak mówimy, świadczy o nas samych. Jeśli mogliśmy się nauczyć, że przy trzeciej osobie liczby pojedynczej,
w czasie Present Simple, dodajemy „s”, to możemy zapamiętać jak mówić w ojczystym języku.

Oto przykłady najbardziej popularnych błędów logicznych:

cofać się do tyłu 
wracać z powrotem
fakt autentyczny (błąd wziął się zapewne z określenia z mediów, że film, książka jest oparta na autentycznej historii, wydarzeniu)
kontynuować dalej
spadać w dół
podskoczyć do góry
w miesiącu maju –  po prostu w maju, lipcu itd.
tydzień czasu, rok czasu, okres czasu – mój ulubiony rodzaj błędu i chyba najczęściej popełniany. Jak ktoś tak mówi, to zawsze pytam czy taka osoba mówi np. kilogram wagi.   
w mieście Poznań
i jeszcze w dodatku
wolny wakat
iść na piechotę
wzajemna współpraca
zabić na śmierć

Czy powinno się poprawiać ludzi, którzy mówią źle? Ja nie tego nie robię. Uważam, że jest to w złym tonie. Moi znajomi wiedzą, że interesuję się kulturą języka i sami proszą mnie o to, abym ich poprawiała. Jeśli taka osoba tego chce, czemu nie. Oczywiście nie robię tego przy wszystkich. Nie ośmieszam, po prostu tłumaczę. Staram się podawać jakiś przykład, zasadę gramatyczną. Cieszę się, gdy później słyszę, że ktoś zastosował się do moich wskazówek.

Jakie jest Wasze zdanie? Jeśli słyszycie błąd, poprawiacie taką osobę? A może sami nie wiedzieliście, że mówicie źle i ten post w jakimś stopniu Wam pomógł?


13 komentarzy:

  1. Rany to ja się przyznam że z tymi miesiącami mi się zdarza. Dobrze że trafiłam na twój tekst bo teraz wiem i juz będę się pilnować☺

    OdpowiedzUsuń
  2. Uff... na szczęście nie popełniam żadnych błędów z tej listy :) Jestem strasznie wyczulona na poprawność językową. Podobno czasem za bardzo ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak mam :) Kiedyś moja znajoma powiedziała mi, że jak pisze do mnie SMS, to sprawdza w słowniku różne wyrazy, bo się boi :P A naprawdę nie zabijam za błędy! :D

      Usuń
  3. przyznaję że czasem odruchowo popełnię jakąś gafę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odruchowo każdemu się może zdarzyć :D Ja dziś powiedziałam "więc, dlatego", sama się poprawiłam, a koleżanka się śmiała, że nawet nie zwróciła uwagi :)

      Usuń
  4. Ojej, aż się boję ile błędów popełniam!
    Mój ulubiony błąd z listy powyżej to 'cofać się do tyłu' :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Staram się pilnować, ale czasem mi się zdarza mówić "iść na piechotę" ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z tego co wymieniłaś zdarza mi się iść na piechotę i w sumie nigdy nie myślałam o tym jak o błędzie. Dobrze wiedzieć!

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy się nad tym nie zastanawiałam, ale wydaje mi się że nie popełniam w/w błędów. Za to nieraz słyszałam osoby mówiące: w miesiącu maju, rok czasu czy w mieście Poznań, dziwnie to brzmi, ale nigdy nikogo nie poprawiałam. Najlepsze z w/w to zabić na śmierć :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To bardzo dobrze, że nie popełniasz. Najgorsza jest nieświadomość. U mnie w szkole nie mówiono o tego typu rzeczach. Program tego nie obejmował. Od zawsze poprawiał mnie tata, teraz ja jego edukuję ;) Ale innych nie poprawiam, wydaję mi się to nieeleganckie. Chociaż w głowie od razu pojawia się ta poprawna forma i cieśnie się na język.

      Usuń
  8. Czasem to nawet nieświadomie się powie jakąś głupotę i dopiero po czasie się człowiek zorientuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam tak bardzo często! Polski jest naprawdę trudny!

      Usuń